Dwie paczki x 3 z zapasem widocznym nawet na 5 Teraz jakiej cyfry się można spodziewać na 5-kach jako docelowej i do której będziesz dążył ? No bo chyba nie 205kg bo to już realne na dzień dzisiejszy . W poręczach troszkę ciężko to wygląda z +30 przy pasie
Padme };-) ale przecież to był dzień bez MC ;-D nie słyszałaś o tym, że 23 września był dzień bez MC??? że też o wszystkim sama muszę pamiętać ;-) a na poważnie - nie wywalam, dziś będzie :-)) ZAŁOŻENIA MISKOWE na początek 1915 kcal B120/T75/W190 cel: uspokojenie brzucha + redu ale i tak na 1900 nie będzie spadać, więc najwyżej dotnę T lub W po [...]
weekendowe przemyślenia pomiarowo-miskowe zrobiłam pomiary już po 5 dniach, więc wnioski nad wyrost, ale wątpię bym po weekendzie u rodziny miała lepsze efekty %-) wymiary stoją, jedynie -1 cm w biodrach :-)) za to waga spada, istny ewenement w moim przypadku, bo zazwyczaj spadały same obwody, ale nie żebym się martwiła, fajnie widzieć coś poniżej [...]
DZIEŃ 20.03.2012 – WTOREK (29 DZIEŃ) Niestety nie zauważyłam że nie mam bananów. Ale sama pasta z ciecierzycy z kakaem jest trochę sucha. Pastę posypałam obficie wiórkami i migdałami (słupkami). Dużo bardziej byłoby smaczne, gdyby np. na spodzie ułożyć banany (lub inne słodkie owoce) i dopiero na to pasta z ciecierzycy z kakaem. Bo ta pasta sama [...]
DZIEŃ 21.03.2012 – ŚRODA (30 DZIEŃ) Generalnie samopoczucie ok. Nawet po bieganiu. ;-) Placek z płatkami owsianymi na śniadanie bardzo mi się spodobał i długo byłam najedzona. No i wykonanie jego nie trwa zbyt długo. Pracuje cały czas nad zmniejszeniem ilości czasu przebywania w kuchni. ;-) Z zaparciami to mam różnie. Dziś (szczególnie rano) [...]
DZIEŃ 03.04.2012 – WTOREK (42 DZIEŃ) Po dzisiejszym treningu na siłowni… jestem kompletnie zmęczona jak nigdy dotąd, więc chyba muszę stwierdzić, że dotychczas to chyba się obijałam… %-) albo zaczynam odczuwać zmęczenie… no i jest jeszcze trzecia możliwość to niedobór magnezu. Podczas ćwiczeń znowu miałam skurcza (tym razem na palcach stóp [...]
Coffe po treningu już mięśnie nie bolą %-) Miele wszystko blenderem lub mikserem. Jak za gęste dodaje wodę. Generalnie proporcje dowolne i najlepiej chyba samemu szukać własnych idealnych połączeń. Może wrzucę przepis, ale to najwcześniej jak znajdę kilka fajnych połączeń ;-) DZIEŃ 12.04.2012 – CZWARTEK (51 DZIEŃ) Koktajle wyszły pycha. Takie [...]
DZIEŃ 20.04.2012 – CZWARTEK (59 DZIEŃ) Wczoraj wydawało mi się, że mocno mnie ssało.. ale dziś tak mnie ssało z głodu że aż mnie mdliło w pracy %-) Pomimo, że w pracy miałam ze sobą 600 gram warzyw. ;-] Jutro pomiary… aż się boję ;-) TRENING Basen – nauka pływania. W pływaniu słaba kondycja, po dwóch basenach jak zwykle tak mnie nogi bolały, [...]
DZIEŃ 26.04.2012 –CZWARTEK (65 DZIEŃ) Ssanie dzisiaj totalne. Normalnie było wprost proporcjonalne do ilości wkładanego jedzenia. Czym więcej jadłam, tym bardziej miałam wrażenie że głodna jestem %-). To chyba ten wczorajszy trening. ;-) Miały być interwały, ale nie mogłam wyjść, a po ciemku jeździć nie lubię, to był trening wytrzymałościowy. [...]
DZIEŃ 01.05.2012 –WTOREK (70 DZIEŃ) Synek zachwycony jazdą w rowerowym foteliku, więc teraz będzie o wiele więcej wycieczek rowerowych. Dziś była wizyta w gościach i wrzuciłam pierwszy raz trochę na luz. Wpadły dwa jajka, plasterek szynki z serową wkładką, troszeczkę sałatki, jedno ciastko i parę paluszków. Do bilansu wrzuciłam tylko jajko. [...]
Viki, cascaddzięki dziewczyny :-)) Neysha problem w tym że jem dosyć monotematycznie. A większość potraw raczej jest mało skomplikowana, bo nie mam czasu na takie pierdoły ;-) REGE –(2 DZIEŃ) Kolejny dzień na diecie bez glutenu nabiału i innych potraw wzdymających. Wyjaśnienie tu Właśnie jem brokuły. Relacja później ;-) Dziś lampka wina w [...]
REGE –(13 DZIEŃ) Kolejny dzień na diecie bez glutenu nabiału i innych potraw wzdymających. Wyjaśnienie tu Ostatnie dni regeneracji. Nareszcie. W niedziele na siłownie :-D Już nie mogę się doczekać. Zrobiłam dziś do pracy placek z zmielonym ryżem brązowym i przysmażoną cebulką i pieczarkami i kurkumą. Dużo tej cebuli było. Soli dałam dużo... i [...]
DZIEŃ 9 Kolejny dzień na diecie bez glutenu nabiału i innych potraw wzdymających. Wyjaśnienie tu TRENING /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/f6c64dff9f044025bc4a84a3deca4c8c.png Komentarz: Przysiady: prosiłam instruktora o asekuracje przy ostatniej serii przysiadów i stwierdził, że lekko wyginam kręgosłup w odcinku lędźwiowym jak schodzę poniżej kąta [...]
DZIEŃ 23 Kolejny dzień na diecie bez glutenu nabiału i innych potraw wzdymających. Wyjaśnienie tu Tu jestem trochę zaskoczona. Wczoraj jadłam bób, dziś fasolkę szparagową i mnóstwo kapusty kiszonej i nic. Nawet wzdętego brzucha nie mam :-D. Po wczorajszym bieganiu szczerze mówiąc jestem trochę obolała. ;-) Głównie w wewnętrznych częściach ud [...]
[...] swędzieć i przestaje to być zabawne ;-] Jutro polecę do przychodni prywatnej i zrobię posiew z indentyfikacją i jak tylko będę miała wynik pojawię się u gina. Czytałam w dzienniku Veronia_p, że jednak dieta ma duże znaczenie. Czy powinnam zmienić rozkład diety. Czy lepiej najpierw poczekać na wyniki? Ostatnio byłam u gina 3 miesiące temu i [...]
Zyrafka na coś trzeba zwalić prawda? \-) DZIEŃ 38 Kolejny dzień na diecie bez glutenu. Wyjaśnienie tu Tęskno mi za siłką, ale na razie nie mam jak tam dojść. Remont się jeszcze nie skończył, zostały małe prace wykończeniowe, a mąż musi nadrobić swoją firmę. Siedzę w domu z małym ;-] Myślałam, że będę bardziej głodna na takiej misce :-) Póki co [...]
DZIEŃ 42 Kolejny dzień na diecie bez glutenu. Wyjaśnienie tu TRENING /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/6f21bdb7e92745d48aa85eeabccd0481.png Komentarz: A: w ostatniej serii powinnam schodzić niżej, ale jakoś bałam się, że się nie podniose %-) B1: w ostatniej serii brak progresu, dlatego, że w przedostniej serii bez pomocy instruktora to na pewno bym nie [...]
DZIEŃ 52 Kolejny dzień na diecie bez glutenu. Wyjaśnienie tu Dziś ogólnie czuje zmęczenie. Tak mi się nie chciało iść ćwiczyć. Rozważam opcje kupienia sztangi i piłki i rozpoczęcia ćwiczeń w domu. Nie chce mi się jeździć tak daleko na siłkę i jeszcze za to płacić %-) TRENING Burpree – Challange – 90szt. [...]
DZIEŃ 58 Kolejny dzień na diecie bez glutenu. Wyjaśnienie tu TRENING /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/84d01a662856455eb1a148dc83b29e53.png Nie powiem trochę mi się obiad cofnął do przełyku %-) Górę poczułam zdecydowanie lepiej, niż prace tyłka i nóg. Oprócz łydek, bo te akurat poczułam. 4. Następne obciążenie to mi wychodzi 5 kg, nie miałam siły tego [...]